Czy zimą można się opalić?
Share
Lato minęło i myślisz, że czas zrezygnować z brązowego koloru skóry. Wiele osób zaprzestaje opalania wraz z nadejściem zimy. Czy opalanie o tej porze roku jest w ogóle możliwe? Jeśli tak, jak uzyskać satysfakcjonujące efekty, kiedy słońce non stop chowa się za chmurami? Zostań z nami i poznaj sekret opalenizny pełnej blasku również zimą!
Czy zimowe słońce opala?
Mitem jest, że zimowe słońce nie jest w stanie opalić naszej skóry. Słyszeliśmy wiele na temat tego, że słońce nie jest wystarczająco silne zimą, ale prawda jest taka, że nawet w najpochmurniejsze dni, promieniowanie UV może dotrzeć do naszej skóry. Dlatego tak istotne jest, aby chronić się przed szkodliwym działaniem promieniowania przez cały rok.
Jak zimą chronić się przed słońcem?
Używasz kremów z filtrem przeciwsłonecznym tylko latem? Robisz wielki błąd! Tak jak już wspomnieliśmy, nasza skóra narażona jest na szkodliwe działanie promieniowania przez cały rok.
Stosowanie kremów z filtrem jest niezwykle ważne. Wybierz kosmetyki o odpowiednim współczynniku ochrony przeciwsłonecznej. Nakładaj je na odkryte części ciała, przede wszystkim na twarz i szyję. Dzięki temu zadbasz o odpowiedni poziom nawilżenia, zapobiegniesz uszkodzeniom skóry oraz spowolnisz proces starzenia.
Jak pielęgnować suchą skórę?
Zwróć uwagę na codzienne potrzeby Twojej skóry, szczególnie zimą. Jeśli Twoja cera jest bardzo przesuszona, postaw na kosmetyki o gęstej formule, które zawierają składniki, takie jak masło shea, olej z awokado czy olej kokosowy. Używaj je w codziennej rutynie pielęgnacyjnej, najlepiej od razu po kąpieli.
Nie zapomnij również zadbać o swoje dłonie, które są szczególnie narażone na ostre mrozy. Kremy do rąk będą zbawieniem w tym okresie!
Więcej o tym, jak pielęgnować suchą skórę, znajdziesz TUTAJ.
Jak opalić się zimą?
Ustaliliśmy już, że zimowe słońce opala, ale co zrobić, kiedy zależy Ci na pięknym i równomiernym efekcie opalenizny na całym ciele? Przecież nie pojedziesz na plażę i nie wystawisz swojego nagiego ciała na działanie zimowych promieni słonecznych. I tu przychodzą z pomocą salony solaryjne.
Jeśli zależy Ci na tym, aby wyglądać, jakbyś dopiero wróciła z egzotycznych wakacji, polecamy wizytę na solarium 2-3 razy w tygodniu. Nie zapomnij o odpowiednich odstępach między sesjami, które powinny wynosić ok. 2 dni. Daj skórze odpocząć i przygotuj się sumiennie do kolejnego opalania. Najważniejszą kwestią jest regularne nawilżanie skóry. Przeczytaj jeden z naszych poprzednich artykułów TUTAJ, aby dowiedzieć się więcej!
Kluczowe w drodze do idealnie brązowej skóry, jest stosowanie odpowiednich balsamów do opalania. Skoro mowa o odpowiednim nawilżaniu, wybierz takie, których podstawę stanowi masło shea, olej kokosowy, olej z awokado, aloes czy wyciąg z orzecha włoskiego. To naturalne składniki, które otoczą Twoją skórę szczególną opieką, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym i… podczas sesji opalania.
Jednym z kosmetyków do opalania, który zapewnia maksymalny poziom nawilżenia, jest Suncolada. Jego potrójne działanie brązujące skutkuje niesamowitymi efektami, ale tym, co przyciąga uwagę klientów jest poprawiająca nastrój formuła Happy Skin. Co więcej, miks olejów (kokosowy, monoi i makadamia) i ekstraktów owocowych wnika w najgłębsze warstwy skóry, odpowiednio ją nawilża i pięknie wygładza.
Jaki balsam do opalania możemy polecić równie mocno? Kremy przyspieszające opalanie, takie jak Booster czy Vibe. To kosmetyki, które zapewniają nieziemskie efekty już po jednej sesji opalania, ale charakteryzują się również intensywnym działaniem nawilżającym. Co za to odpowiada? Przede wszystkim kombinacja naturalnych składników, np. masła shea, oleju kokosowego, makadamia czy orzecha kokosowego, a nawet mało znanej rośliny - gardenii tahitańskiej. Uwierzcie nam, te balsamy to prawdziwe cuda!
Jaki samoopalacz wybrać zimą?
Jeśli szukasz domowego sposobu na zimowe opalanie, mamy również propozycję dla Ciebie. Samoopalacze to doskonała opcja, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, kiedy na próżno szukać na zewnątrz ciepłych promieni słońca. Co powiesz na pianki samoopalające, które są niezwykle łatwe w aplikacji i… mają właściwości głęboko nawilżające? A jak wiemy, im lepiej nawilżona skóra, tym trwalsza opalenizna! Zadba o to aloes w połączeniu z ekstraktem kokosa i czerwonych owoców.
KUP TERAZ >> SAMOOPALACZE
A co z twarzą? Nie sposób o niej zapomnieć. Wypróbuj innowacyjne na rynku kropelki samoopalające do twarzy z kwasem hialuronowym oraz ekstraktami owocowymi. Składniki te wpływają na elastyczność skóry, pomagają w walce z pierwszymi oznakami starzenia oraz regenerują zmęczony naskórek.
KUP TERAZ >> KROPELKI SAMOOPALAJĄCE
Podsumowanie
Zimowe słońce opala! Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, dlatego trzeba pamiętać o odpowiedniej ochronie przeciwsłonecznej każdego dnia. Szczególnie warto zadbać o skórę twarzy oraz szyi. Jeśli zależy Ci na równomiernym i przypominającym lato efekcie opalenizny, wybierz się na solarium. Kluczem do sukcesu jest stosowanie nawilżających balsamów do opalania, które zagwarantują piękne efekty oraz zadbają o Twoją skórę. Dobrą alternatywą są również samoopalacze, zarówno do ciała, jak i twarzy.